20120714

fenyloetyloaminy rozlały się w głowie.  nie tak bardzo jak mleko na podłodze, nie, nie ma co płakać.  zakochujesz się do dziesięciu razy na miesiąc, taki substytut dragów, namiastka bliskości. papierosy się kończą i trzeba je palić i wciaż banalić. banalić banalić banalić i cieszyć się 'ponocą' czy 'przedświtem' i zdejmować klapki z oczu i kochać, kochać. fenyloetyloaminka rozlała się w główce, nic już na to nie poradzę.